Czexit w internecie a czeska opinia publiczna
W Wielkiej Brytanii trwa głosowanie w referendum, dotyczącym przyszłości tego kraju w Unii Europejskiej. Pierwsze wyniki poznamy zapewne dopiero jutro, tymczasem czeskie media na własną rękę badają opinię Czechów na podobny temat.
Portale Reflex i iDNES przeprowadziły wśród swoich czytelników internetowe sondy, w których zapytały o to, czy Republika Czeska powinna wystąpić z UE czy jednak pozostać w jej strukturach. W obu przypadkach Czesi opowiedzieli się za opuszczeniem wspólnoty.
Reflex jeszcze przed dwoma tygodnia ogłosił własne, wirtualne referendum o hipotetycznym wystąpieniu państwa z UE. Udział wzięło ponad 40 tys. czytelników portalu Reflex.cz. Prawie 80 proc. z nich głosowało za odejściem Republiki z Unii.
Poproszony o komentarz do wyników Jefim Fištejn, politolog, powiedział, że nie ma zaufania do tego typu ankiet, ale z drugiej strony ludzie przecież wyrażają swoją opinię. Stwierdził, że jest to odbicie rzeczywistości, w której ludzie z Europy Środkowej i Wschodniej inaczej pojmują wolność niż mieszkańcy państw Europy Zachodniej. Tamci rozumieją wolność przez członkowstwo w różnych związkach między wieloma państwami.
Portal iDNES.cz głosowanie zakończył na dwa dni przed referendum brytyjskim. Stosunkiem 53 do 47 proc. przeważyli zwolennicy odejścia Republiki z Unii Europejskiej. Portal zaznaczył, że większość ze 100 tys. głosujących stanowili mężczyźni. Przeważająca część głosów okazała się sprzeczna z opinią prezydenta Miloša Zemana, który wielokrotnie mówił, że w przypadku referendum o członkostwie w UE głosowałby za jego zachowaniem.
Niedawno też powstała nawet strona internetowa www.czexit.cz, na której prezentowane są informacje o kryzysie migracyjnym. Strona rzecz jasna nawołuje do wyjścia Republiki z UE. Eurosceptycyzm w czeskim internecie jest więc faktem.
Wątpliwości przywoływanego politologa co do miarodajności wyników internetowego głosowania znajdują pewne uzasadnienie, jeśli weźmiemy pod uwagę wyniki badania opinii publicznej przeprowadzonego przez profesjonalny instytut. Median na zlecenie Czeskiego Radia zbadał, co na temat tzw. Brexitu i Czexitu sądzą Czesi. Okazało się, że 59 proc. badanych nie chce wyjścia ich kraju z Unii Europejskiej a 60 proc. z nich chciałoby pozostania Wielkiej Brytanii w UE. Czesi obawiają się problemów z eksportem, spadkiem PKP i bezrobociem, które mogłyby być następstwem opuszczenia unijnego grona.
Portal będący wersją on-line wolnościowego magazynu Reflex nie należy do mainstreamu, a przynajmniej tak siebie pozycjonuje na czeskim rynku medialnym. Jest bardzo krytyczny wobec rzeczywistości medium, a jego publikacje bywają silnie subiektywne. Dlatego też zapewne referendum „na brudno” cieszyło się mniejszym zainteresowanie internatów niż jego odpowiednik w iDNES.cz.
Portal iDNES.cz należy do grupy MANFRA, która z kolei stanowi jedną z części koncernu Agrofert. Jak powszechnie wiadomo, jedynym jego udziałowcem jest czeski minister finansów Andrej Babiš, obecnie jednej z najpopularniejszych polityków w Republice Czeskiej, wiodący prym nawet przed premierem Sobotką. iDNES.cz jest zdecydowanie portalem głównego nurtu, związanym bezpośrednio z dziennikiem Mlada Fronta Dnes.
Opinie internautów nie są spójne z opiniami respondentów instytutu Median w zakresie stosunku do ewentualnego czexitu, ale są zgodne z opinią prezydenta Zemena, który opowiada się za pozostaniem Republiki w UE. Sprawowanie przez niego urzędu jest oceniane przez Czechów lepiej niż kadencja Vaclava Klausa, który znany był powszechnie z głębokiego eurosceptycyzmu.
