Prezydent: Umowa z Watykanem sprzeczna z czeską konstytucją
Ratyfikowana przez czeski parlament umowa między Republiką Czeską a Watykanem jest niezgodna z konstytucją i przyznaje Kościołowi katolickiemu uprzywilejowaną pozycję – twierdzi prezydent Petr Pavel w swoim oświadczeniu dla Trybunału Konstytucyjnego. W marcu grupa senatorów zwróciła się do niego w sprawie umowy chcąc ocenić, czy jest ona zgodna z prawami człowieka. Aby weszła w życie potrzebny jest właśnie podpis prezydenta.
Dokument reguluje stosunki Republiki Czeskiej ze Stolicą Apostolską i pozycję Kościoła katolickiego w Republice Czeskiej. „Traktat jako całość narusza podstawowe zasady konstytucyjne naszego państwa jako suwerennego, świeckiego i republikańskiego” – napisał Pavel Trybunałowi Konstytucyjnemu. „Ustanawia ona uprzywilejowaną pozycję Kościoła Katolickiego i tworzonych przez niego podmiotów i osób prawnych w naszym państwie” – powiedział.
Prezydent jest obowiązkowym uczestnikiem postępowania mającego na celu przegląd traktatów międzynarodowych z mocy prawa. „Swoją opinią chciał rozwiać ewentualne wątpliwości dotyczące zgodności traktatu z konstytucją” – powiedziała mediom rzeczniczka prasowa Zamku. Konstytucja nie określa ostatecznego terminu, do którego Pavel musi podpisać umowę. Wiadomo, że może tego dokonać po decyzji Trybunału.
Na jesień tego roku zaplanowane są wybory parlamentarne w wyniku których najprawdopodobniej obecnie rządząca koalicja ustąpi na rzecz nowej ekipy z Andrejem Babišem na czele.
Tajemnice pracowników duszpasterskich
Izba Poselska uchwaliła ratyfikację traktatu, mimo zastrzeżeń co do zapisów dotyczących tajemnicy spowiedzi, a Senat poszedł w jej ślady. Umowa stanowi, że Republika Czeska uznaje tajemnicę spowiedzi. Stanowi ona również, że pracownicy duszpasterscy mają prawo do tajemnicy spowiedzi „na warunkach ustalonych przez prawo”. Krytycy twierdzą, że pracownikiem duszpasterskim może być każda osoba, wyznaczona na to stanowisko przez przywódców Kościoła. Według czeskiego ministerstwa spraw zagranicznych termin „pracownicy duszpasterscy” został użyty w umowie, ponieważ Watykan nie używa terminu duchowieństwa. Można go stosować w odniesieniu do wszystkich kościołów, nie dotyczy wyłącznie księży i biskupów.
Prezydent również ma zastrzeżenia co do fragmentów dotyczących tajemnicy spowiedzi. „Z tego powodu umowa o uznaniu tajemnicy spowiedzi tworzy autonomiczne pojęcie umowy międzynarodowej, której treść i zakres nie są uzależnione od warunków określonych w czeskich przepisach prawnych” – napisał Petr Pavel w swoim oświadczeniu do Trybunału Konstytucyjnego.
Wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy do Trybunału Konstytucyjnego złożyło 17 członków wyższej izby parlamentu. Rzeczniczka Trybunału zapowiedziała, że decyzję w sprawie wniosku podejmie plenum, czyli zgromadzenie wszystkich sędziów konstytucyjnych. Obrady plenarne trwają średnio od dziewięciu do dziesięciu miesięcy. Jednakże plenum może nadać priorytet konkretnej propozycji i podjąć decyzję szybciej. Jeżeli Trybunał uzna, że traktat jest sprzeczny z porządkiem konstytucyjnym, jego orzeczenie wstrzymuje ratyfikację do czasu usunięcia niezgodności.
Trybunał mile widziany
Konferencja Episkopatu Czech stwierdziła, że „tajemnica spowiedzi nie daje możliwości instytucjonalnego tuszowania przestępstw, jak twierdzą niektórzy”. Przegląd umowy przez Trybunał Konstytucyjny „jest w zasadzie mile widziany, ponieważ głos Trybunału Konstytucyjnego przyczyni się do rozwiania tych obaw skuteczniej niż powtarzające się oświadczenia i zapewnienia ze strony władz kościelnych”.
Konkordat stanowi, że Republika Czeska gwarantuje pełną wolność myśli, sumienia i wyznania zgodnie z porządkiem prawnym. Gwarantuje również prawo do odmowy służby wojskowej i odmowy udzielania świadczeń zdrowotnych ze względu na sumienie lub religię, w przypadkach zgodnych z prawem. Małżeństwa zawarte w Kościele Katolickim mają na mocy umowy taką samą ważność i identyczne skutki prawne jak małżeństwa cywilne. Republika Czeska i Kościół Katolicki powinny również współpracować w zakresie ochrony i utrzymania dziedzictwa kulturowego.
“Omerta”
Nie tylko politycy obawiają się, że umowa może powodować, że w przyszłości więcej osób będzie unikać składania zeznań na policji, na przykład w sprawach dotyczących molestowania seksualnego. Jesienią ubiegłego roku, kiedy premier Petr Fiala podpisał umowę z Watykanem, reprezentacja ofiar wykorzystywania seksualnego w Kościele wystosowała list otwarty wzywający państwo, żeby nie zawierało umowy. Według autorów listu traktat pomoże obrońcom pedofilów w Kościele Katolickim wykorzystywać i nadużywać tajemnicy spowiedzi jako praktycznej przeszkody w badaniu przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci. „To publicznie ogłoszona omerta między państwem a kościołem. Nawet dziś policja nie może prowadzić śledztwa w biskupstwa i wzrusza ramionami, gdy księża mówią im, że nie mogą zeznawać z powodu tajemnicy spowiedzi. Teraz chcą wykorzystać tę tajemnicę, aby chronić „pracowników kościoła”, czyli każdego, na kogo wskazuje kościół” – czytamy w liście.
Umowa dla nielicznych
Według danych z ostatniego spisu powszechnego w Republice Czeskiej wiarę deklarowało 2,2 mln osób, co oznacza 1/5 ludności. Przynależność do Kościoła Katolickiego deklarowało 741 tys. osób., co oznacza, że katolicy są najliczniejszą grupą religijną w Czechach. Według danych z 2021 r. przynależność do Czechosłowackiego Kościoła Husyckiego deklarowało 23,6 tys., a do ewangelickiego 32,5 tys. Największy odsetek wierzących ogółem odnotowano na Morawach i Śląsku Cieszyńskim (kraje południowomorawski – 148,5 tys., morawskośląski -108,5 tys., zliński – 102,8 tys.).
Republika Czeska jest jednym z ostatnich krajów europejskich, których nie wiązał ze Stolica Apostolską konkordat. W 2003 r. parlament nie zatwierdził traktatu, gdyż uznał go za niekorzystny i naruszający równość kościołów. W ówczesnym projekcie umowy nie wspomniano o tajemnicy spowiedzi.
Obietnica spełniona
Wznowienie rozmów o konkordacie i podjęcie kroków do jego ratyfikacji zostało zapowiedziane w expose premiera Petra Fiali z 2022 r. Jak mówił zaś w październiku 2024 r. Republika Czeska dołączyła “do 64 państw, które już mają porozumienie ze Stolicą Apostolską. Po 22 latach udało nam się wynegocjować wzajemnie wyważone porozumienie, które w pełni szanuje nasz porządek prawny, ale precyzuje też pewne procedury i wyjaśnia niektóre kontrowersyjne kwestie”. Szef czeskiego rządu zapewniał wtedy, że skorzystają na konkordacie obywatele Czech, ponieważ porozumienie podkreśla wolność wyznania, a na jego podstawie Republika Czeska będzie mogła współpracować z kościołami w zakresie posługi duchowej w placówkach socjalnych i opieki zdrowotnej lub w więzieniach, w wojsku i policji.
Ratyfikacja konkordatu może być rozpatrywana jako przychylny gest konserwatywnej części aktualnie rządzącej koalicji wobec wyborców na Morawach, gdzie odnotowuje się wyższe poparcie dla ODS i KDU-ČSL. Sam premier Petr Fiala pochodzi ze stolicy Moraw – Brna, gdzie się urodził, kształcił i przez lata pracował jako wykładowca i rektor na Uniwersytecie Masaryka.
9 maja 2025 r., na podstawie vlada.cz, ČTK i Deník N, foto: hrad.cz, vlada.cz
Martyna Wasiuta