Felieton spod czesko-polskiej granicy 8

Felieton spod czesko-polskiej granicy 8

Lubomir Zaorálek rozpoczął kampanię wyborczą w Karwinie. Złożył obietnice, które szybko zostaną sprawdzone przez związki zawodowe. W tle powoli zaczyna się też kampania prezydencka. 

Szef kampanii wyborczej ČSSD zainaugurował kampanię w Karwinie, mieście leżącym niedaleko Ostrawy w kraju morawsko-śląskim. Lubomir  Zaorálek spotkał się tam z seniorami. W wypowiedzi dla czeskiej telewizji podkreślił, że wcześniej ČSSD zapraszała na spotkania, a teraz to jego partia wychodzi do ludzi. 

Co znajdzie się w programie wyborczym socjaldemokracji?  Zaorálek powiedział, że Czechy są bogatym krajem, ale nie przekłada się to na wiele osób, gdyż duży odsetek ludzi ciągle otrzymuje niewielkie wynagrodzenie za swoją pracę. W związku z tym ČSSD przedstawi plan złożony z dziesięciu punktów, który ma być lekarstwem na tę sytuację. Zwiększenie zarobków części ludzi ma też wzmacniać wartość pracy wśród ludzi. Jak twierdzi szef kampanii, ciągle wiele osób nie dostrzega efektów swojej pracy właśnie wskutek zbyt niskich zarobków. 

Ważnym tematem będzie też dostępność mieszkań dla młodych i seniorów oraz sprzeciw wobec prywatyzacji sfery publicznej. Lubomir Zaorálek ostro sprzeciwia się przede wszystkim prywatyzacji służby zdrowia. Zapewnia, że pacjenci nie będą musieli dokonywać dodatkowych opłat za leczenie. Ten program ma przynieść ČSSD zysk w postaci 25% wyborców. Taki cel dla partii wyznaczył jej lider. 

Założenia programu, które są powiązane z lewicowymi wartościami, zostaną szybko zweryfikowane. Dwustu przedstawicieli związków zawodowych domaga się wzrostu płac w sektorze publicznym. Związkowcy czekają na spełnienie tych żądań już w listopadzie. Wśród postulatów jest też zwiększenie wynagrodzeń nauczycieli o piętnaście procent. Pozostali pracownicy sfery budżetowej powinni zarabiać o 10% więcej. Jeżeli te oczekiwania nie zostaną spełnione związkowcy grożą protestami. Biorąc pod uwagę wyżej wspomniany program wyborczy, ČSSD, największa partia rządowa posiadająca swojego premiera, jeżeli chce być wiarygodna, powinna wyjść naprzeciw oczekiwaniom związkowców. Z pewnością nie będzie to łatwy orzech do zgryzienia. Z jednej strony konieczność dogadywania się z koalicjantami, z drugiej strony obowiązek porozumienia się ze stroną społeczną, czyli elektoratem na który stawia lewica. 

W cieniu coraz bardziej emocjonującej kampanii wyborczej do parlamentu rozpoczyna się też kampania prezydencka. Kandydaci rozpoczęli od zebrania pięćdziesięciu tysięcy podpisów pod swoimi kandydaturami. Już na początku kolorytu tej kampanii dodał jednak premier Bohuslav Sobotka. Stwierdził, że aktualny prezydent Miloš Zeman opuści Hradczany po najbliższych wyborach. Co ciekawe, jeszcze nie tak dawno Sobotka określał Zemana jako kandydata, którego prawdopodobnie poprze ČSSD. Jak widać ostatnie zgrzyty na linii prezydent-premier mocno zmieniły punkt widzenia ciągle jeszcze urzędującego premiera. 

Autorem felietonu jest Krzysztof Wodecki, założyciel i redaktor strony Inside Outside Team, poświęconej polityce zagranicznej samorządów. Interesuje się Europą Środkową, pochodzi z Rybnika.

 

Zdjęcie: Lubomir Zaorálek na konferencji prasowej po podsumowująycm spotkaniu  premierem Bohuslavem Sobotką, vlada.cz

Felieton spod czesko-polskiej granicy 9

Felieton spod czesko-polskiej granicy 9

Felieton spod czesko-polskiej granicy 7

Felieton spod czesko-polskiej granicy 7