Nowy rząd odwołuje obowiązek szczepień dla pracowników służb publicznych

Nowy rząd odwołuje obowiązek szczepień dla pracowników służb publicznych

Obowiązkowe od marca 2022 r. szczepienia przeciwko CVOID-19, które uchwalił rząd Andreja Babisa (ANO), nie wejdą w życie. Odwołał je nowy gabinet Petra Fiali (ODS) na środowym posiedzeniu. Jak twierdzi Fiala, rząd nie chce pogłębiać podziałów w społeczeństwie. Decyzję podjęto dzień po tym, jak w Czechach odnotowano rekordową od początku pandemii liczbę zakażeń koronawirusem. Za większość z nich odpowiada wariant omikron.

Obowiązek szczepień przeciwko CVOID-19 miał wejść w życie od marca 2020 r. i był jedną z ostatnich decyzji odchodzącego rządu Andreja Babiša. Szczepienia miały być obowiązkowe dla osób powyżej 60. roku życia i dla pracowników niektórych służb, w tym policjantów, żołnierzy czy służby zdrowia. Jedną z reakcji na tę decyzję były protesty i petycje reprezentantów poszczególnych zawodów. Krytyczni byli również niektórzy eksperci.

Fiala: Liczby mówią same za siebie

Premier Fiala uzasadniając odwołanie decyzji swojego poprzednika powiedział, że rząd nie chce pogłębiać podziałów w społeczeństwie. „Nie oznacza to jednak, że zmieniamy nasz pogląd na szczepienia, chcę to zaznaczyć. Nadal jest to jednoznacznie najlepszy sposób na walkę z COVID-19. Szczepienia są najprostszą drogą uniknięcia ciężkiego przebiegu choroby i hospitalizacji. Liczby mówią same za siebie”, dodaje.

Nowy minister zdrowia Vlastimil Válek z TOP 09 napisał na Twitterze, że obowiązkowe szczepienia przeciwko COVID-19 od początku uważał za bezsensowne. „Chociaż szczepienie jest najefektywniejszą bronią przeciwko ciężkiemu przebiegowi, nikogo nie będziemy do niego zmuszać”, dodał.

Na konferencji prasowej po spotkaniu członków rządu szef resortu zdrowia powiedział, że trzecia dawka praktycznie stuprocentowo chroni przeciwko ciężkiemu przebiegowi koronawirusa. Poinformował, że w szpitalach nie leży ani jeden pacjent z COVID-19, który dostał trzecią dawkę, a wśród zmarłych na skutek tej choroby nie ma ani jednej osoby zaczepionej dawką przypominającą.

Koronawirus w Czechach

Od 17 stycznia w Czechach obowiązkowe jest testowanie dwa razy w tygodniu pracowników w zakładach pracy. Od nowego roku obowiązuje też cotygodniowe testowanie uczniów w szkołach. Skrócono okres izolacji i kwarantanny do 5 dni. Rząd przygotowuje jednak dalsze obostrzenia. Planowane są też szczepienia przypominające dla dzieci powyżej 12 roku życia. We wtorek 18 stycznia w Czechach potwierdzono 28,4 tys. przypadków nowych zakażeń, najwięcej od początku pandemii. W ujęciu tygodniowym (Our World in Data, dane z 18 stycznia) to średnio 970 przypadków na milion mieszkańców, więcej niż w Niemczech (908) i mniej niż w Polsce (387). Prawie 60 proc. z nich spowodowana jest zakażeniem wariantem omikron.

Jednocześnie spada liczba hospitalizacji, w tym na oddziałach intensywnej terapii. We wtorek odnotowano 1,6 tys. pacjentów z COVID-19, w tym 252 osoby w stanie ciężkim, najmniej od przełomu października i listopada ubiegłego roku. W ciągu ostatniego tygodnia dzienna liczba zgonów nie przekroczyła 40. W ujęciu tygodniowym (dane z 18 stycznia) to średnio 3,36 przypadków śmiertelnych na milion mieszkańców, nieco więcej niż w Niemczech (2,85) i trzy razy mniej niż w Polsce (9,97). Do 18 stycznia całkowicie zaszczepiono w Czechach 62,8 proc. populacji.


19 stycznia 2022 r.

Zdjęcie: Ministerstwo Zdrowia Republiki Czeskiej, FB

Tomio Okamura przeprasza Węgry za słowa przewodniczącej Izby Poselskiej

Tomio Okamura przeprasza Węgry za słowa przewodniczącej Izby Poselskiej

Czy prezydent Babiš?

Czy prezydent Babiš?